Przejazd do hotelu przez Damaszek. Ciemności nie przeszkadzają w zwiedzaniu, całe miasto jest dobrze oświetlone.
Następnego dnia zwiedzamy Muzeum Narodowe, kościół Ananiasza, pałac Azima, Wielki Meczet Omajadów (najpiękniejszy i największy meczet w Syrii). W planach mieliśmy jeszcze grobowiec Saladyna, ale niestety był w remoncie.
Na koniec poszliśmy na bazar: stosy przypraw, orzechów, słodyczy... "Dziwnie" poubierani ludzie... Niesamowite wrażenia. Polecam również spacer na targ wieczorem, gdy sklepikarze zamykają już swoje kramiki. Targ nabiera zupełnie innego charakteru niż w południe.